Oferta

27 sierpnia 2015

Praca, czy pasja? Jak to połączyć?




Do tej pory blog stanowił dla mnie narzędzie informacyjne, kanał dotarcia do osób, które szukają dla siebie twórczych zajęć popołudniowych. Pokazuje też moje prace, jest właściwie galerią mojego rękodzieła. Tak też będzie dotąd. Sądzę jednak, że przyszedł czas, by blog podlać samą sobą, w końcu ani moje prace, ani moje zajęcia nie odbywają się w próżni, kręcą się w okół rdzenia, jakim jest osobowość twórcy, czyli moje wnętrze. A że specyfika blogu różni się charakterem od biznesowych stron www, postanowiłam wykorzystać te łamy do dzielenia się spostrzeżeniami może mniej przylegającymi do mojej działalności, za to zakorzenionymi w moim doświadczeniu.

Na początek zagadnienie tytułowe i dwa zastrzeżenia:

1. Jeśli uważasz, że nie masz pasji, możesz nie czytać tego wpisu, ale wróć za tydzień. Zastanowimy się wtedy, czy faktycznie jej nie masz.

2. Jeżeli Twoją pasją jest Twoja praca - gratuluję. Ten wpis także nie jest dla Ciebie.

Ale co, jeśli jest inaczej, jeśli to dwie, wykluczające się działki?

24 sierpnia 2015

Sgraffito. Jak to się robi? Film instruktażowy

Przerwa trochę urlopowa, trochę przeznaczona na pracę. Czym się zajmowałam ostatnio? Techniką nie nową, bynajmniej, bo starożytną, u mnie goszczącą po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni.

Sgraffito (z włoskiego graffiare, czyli ryć, drapać) to technika szerokiego zastosowania, którą np. wykorzystywano obok malarstwa naściennego do ozdabiania fasad domów i wnętrz. Polega na zeskrobywaniu wierzchniej warstwy tynku, co odsłania wzór w zazwyczaj kontrastowym kolorze tynku, który znajdował się pod zeskrobywaną warstwą.

Tutaj fasada zamku w Krasiczynie

Jak wspomniałam, technika powstała w starożytności, jednak największą popularnością cieszyła się w renesansie. Wzory powstałe przez drapanie ozdabiały również meble i sprzęty domowe. Polegało to na zdrapywaniu patyny (ciemnej farby) z powierzchni pokrytej wcześniej płatkami złota, tzw. Sgraffito na pozłocie.
Sgraffito stosowano również do dekoracji naczyń, jest to technika bardzo popularna do dzisiaj.

To datowane na 17 wiek naczynia przewiezione z Europy do Ameryki w czasach kolonizacji

Dziś sgraffito na ceramice to całe bogactwo wzornicze, które daje niesłychane możliwości twórcze. Może być stosowane na tysiące różnych sposobów, chętnych odsyłam do eksploracji tematu na własną rękę.

Oto efekty moich prób: